Info

avatar Cześć to ja rorschaach, z Krakowa. Mam przejechane 69752.70 km. Jeżdżę ze średnią prędkością 29.68 km/h
czy to ważne? Raczej nie, najważniejsze że jeżdżę zawsze! Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rorschaach.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:2263.19 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:68.84 km/h
Suma podjazdów:3969 m
Maks. tętno maksymalne:187 (94 %)
Maks. tętno średnie:150 (75 %)
Suma kalorii:10877 kcal
Liczba aktywności:40
Średnio na aktywność:56.58 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
Dystans:106.34 km
Maks. pr.:64.30 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Jak dziecko we mgle.

Sobota, 19 października 2013 · dodano: 19.10.2013 | Komentarze 0

Dzień rozpocząłem o 7 a przed 8 już byłem w drodze. Pogoda super, piękne słońce tylko temperatura nie rozpieszczała, był 1 stopień. Najpierw pojechałem załatwić jedną sprawę, a następnie udałem się w kierunku zachodu, przez Balice do Chrosnej i tu przekonałem się że poza Krakowem nie jest tak pięknie. Mgła gdzie okiem sięgnąć, widoczność chyba na 50 metrów słońce niby było ale ledwo dostrzegalne, a na pewno nie rozgrzewające.


Atmosfera się zagęszcza.


W sumie w takiej mgle to można jechać obojętnie gdzie, widok zawsze taki sam.

I tak kręciłem niemal przez 2/3 mojej wycieczki, raz po raz wjeżdżając na wzniesienia pozbawione mgły. I tak jechałem przez Rybną, Czernichów, aż wylądowałem w okolicach Skawiny i dalej przez Tyniec i bulwarami do domu, tam miałem jeszcze zdarzenie z rolkarzem ale na szczęście nikomu nic się nie stało.

A wczorajsze spotkanie z Odblaskowym Aniołem miało dobry efekt. Z foli odblaskowej wyciąłem sobie różne wzorki i wykleiłem rower. Dziś to zapewne było nieocenione dla kierowców którzy musieli mnie wymijać w tej mgle!


Uwierzcie mi że to nie jest zwykły pasek tylko fajny czarno-żółty wzorek, mimo że jak odblaskuje wygląda jak zwykła plama, ale efekt daje znakomity dla jadących z tyłu!

Na koniec wpadłem do mieszkania po kota, zapakowałem go do transportera i pojechaliśmy na weekend na inną miejscówkę :P

Kategoria Wycieczki, ( )


Dane wyjazdu:
Dystans:83.91 km
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Prawda zaprowadzi nas zawsze do celu!

Piątek, 18 października 2013 · dodano: 18.10.2013 | Komentarze 0

Dzień z przełajem! Rano dostałem smsa od dziewczyny 'pogoda raczej nie nastraja do roweru' tym bardziej mniej to zmotywowało i zebrałem się czym prędzej nie zważając na złowieszcze czarne chmury i zacinający deszcz i wiatr. Ruszyłem znów w kierunku północno-wschodnim. Już po kilometrze byłem cały mokry, ale to dobrze, dziś wiedziałem że rower to sama przyjemność. Znów nie trafiłem nigdzie konkretnie, postanowiłem jechać do pewnej godziny przed siebie i od tego momentu wracać, co prawda kilka razy musiałem zawracać bo kończył się asfalt ale i tak super, bo jak był to całkiem dobry i ruch mały. Wracając natrafiłem na miejscowość o dumnej nazwie Prawda!


Prawda na prawdę istnieje.


Złowieszcze chmury mnie gonią, niestety mnie dopadły i zmyły mozolnie gromadzone błoto!

Po powrocie do Krakowa, kiedy już byłem ok 500 metrów od domu przyszło mi wyprzedzać rowerzystę z przyczepką. Okazało się że to Odblaskowy Anioł! I zagadnął do mnie jak ma dotrzeć do decathlonu?! :P a więc zamiast do domu, postanowiłem go odeskortować do sklepu i trochę pogadać. No super sprawa. Wielki szacun za to jaką wspaniałą robotę! To niewiarygodne ale on w tej przyczepce swej miał ponad 200 kg... Przekonałem się że może być to prawda kiedy musiałem mu ją pomóc pchać pod górę po błocie!


Odblaskowy Anioł


Odblaskowy Anioł

Kategoria Wycieczki, ( )


Dane wyjazdu:
Dystans:72.82 km
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Najlepszy na troski - rower włoski!

Czwartek, 17 października 2013 · dodano: 17.10.2013 | Komentarze 0

Dzień się słabo zaczął, rozbiłem talerz, ale kiedy zobaczyłem suchy asfalt wiedziałem że muszę skorzystać. Przyjechałem do domu i zdecydowałem gdzie się udam, tj. w północno-wschodnie rejony Krakowa, tak też pojeździłem bardzo ciekawymi i nieznanymi mi do tej pory trasami, całkiem fajny asfalt i mały ruch. Nie bardzo wiem gdzie byłem, jechałem na czuja, jedyne co mogę przytoczyć to miejscowość Książniczki (wstęp mają tylko Księżniczki!) Po jakimś czasie wylądowałem w Kocmyrzowie i dalej już wróciłem znajomymi mi trasami do domu. Bardzo dobrze mi zrobił dzisiejszy wyjazd, mam nadzieje że jutro nie będzie lało i też sobie skorzystam!

Kategoria Wycieczki, ( )


Dane wyjazdu:
Dystans:35.00 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Z Pacific Rim

Środa, 16 października 2013 · dodano: 16.10.2013 | Komentarze 0

Leje, leje i leje... Nie chciało mi się zbierać nigdzie, a i nie miałem pomysłu gdzie jechać, więc skorzystałem z trenażera. Nie będę się wypowiadał na temat filmu przed którym pedałowałem, przynajmniej czas szybko minął. Mam nadzieje że sezon trenażera jeszcze się nie zaczął na poważnie...
Kategoria Trening


Dane wyjazdu:
Dystans:6.30 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m

Deszczowe zakupy

Środa, 16 października 2013 · dodano: 16.10.2013 | Komentarze 0

Co tu dużo mówić, żwirek dla kota się skończył to trzeba było jechać! :P

Przyznam że nie za przyjemnie dziś... nie wiem czy jeszcze wyjdę dziś kolejny raz.
Kategoria Miasto


Dane wyjazdu:
Dystans:91.82 km
Maks. pr.:52.90 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Przyjemność z jazdy.

Wtorek, 15 października 2013 · dodano: 15.10.2013 | Komentarze 0

Dziś miałem w planach trochę pojeździć ale bez przesady. Kiedy rano wyszedłem do sklepu zdziwiłem się że jest tak ciepło i przyjemnie. Zebrałem się szybko i ruszyłem, spokojnie, bez najmniejszego zadęcia, wybierając albo ścieżki, albo ulice o małym natężeniem ruchu i tak kręciłem nieśpiesznie. Już od dawna nie czułem się tak spokojnie na rowerze, zazwyczaj w ostatnim czasie traktowałem to jako jakieś wyzwanie czy walkę, w sumie nie wiem o co. Tak pojechałem do Tyńca i wróciłem dość dookoła do Balic, później do domu na obiad i znów na rower, tym razem na spotkanie towarzyskie u kumpla. Teraz już tylko kolacja, chyba że znów mnie rower skusi :P
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:63.21 km
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Niczym kurier.

Poniedziałek, 14 października 2013 · dodano: 14.10.2013 | Komentarze 0

Rano otrzymałem informacje że paczka z prezentem dla mojej siostry wreszcie przyszła, a więc najpierw musiałem się po nią udać do innego mieszkania, później na drugi koniec miasta do mojej młodszej siostry do domu, dałem jej paczkę, a dalej ruszyłem już sam na do jeżdżenie dnia. Najpierw Tyniec, później zaprzyjaźniony sklep rowerowy, później spotkałem się z moją dziewczyną i razem już wróciliśmy do domu.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:19.20 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m

Niedzielne zakupy.

Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 14.10.2013 | Komentarze 0

Rano zabrałem się z moją dziewczyną na naszych 'miejskich' rowerach na zakupy, najpierw na plac nowy, później do jednego z centrów handlowych, a później jeszcze na zakupy do pobliskiego sklepu spożywczego. Mój Trek schamiał... :P czasem dodaje mu wiklinowy koszyk i tak wożę zakupy. No ale i tak lepsze to niż samochód, tramwaj, nogi czy cokolwiek innego!
Kategoria Miasto


Dane wyjazdu:
Dystans:52.45 km
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Powrót.

Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 14.10.2013 | Komentarze 0

hyh... dawno mnie tu nie było... zbyt dawno, zaniedbałem mojego bikeloga, myślałem że będę w stanie sam sobie spisywać wszystkie dane, ale jednak bikelog całkiem dobrze się sprawdza, a przynajmniej jest bicz żeby chcieć jeździć.


Tak więc, po prostu wycieczka w blasku słońca. Z jednego mieszkania do drugiego Balice, Kryspinów, Tyniec, mieszkanie.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:36.10 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Tyniec.

Sobota, 12 października 2013 · dodano: 23.10.2013 | Komentarze 0

Przez centrum do Tyńca, powrót bulwarami.
Kategoria Miasto