Info

avatar Cześć to ja rorschaach, z Krakowa. Mam przejechane 69752.70 km. Jeżdżę ze średnią prędkością 29.68 km/h
czy to ważne? Raczej nie, najważniejsze że jeżdżę zawsze! Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rorschaach.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
Dystans:38.55 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Praca i po pracy

Środa, 24 października 2012 · dodano: 25.10.2012 | Komentarze 0

Do pracy i z pracy. tyle :/ a nie jeszcze po drodze zahaczyłem z wizytą u babci.

Dane wyjazdu:
Dystans:32.11 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Wieczorny Kraków

Wtorek, 23 października 2012 · dodano: 25.10.2012 | Komentarze 0

A po południu, poleciałem do drugiego mieszkania dać kotu kolacje i po moją dziewczynę na zajęcia która kończyła wieczorową porą. Fajnie mieć taki w 100% aktywny dzień po przerwie, na szczęście kolanko sprawia się jak najlepiej :)
Kategoria Miasto


Dane wyjazdu:
Dystans:53.12 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Praca i po pracy

Wtorek, 23 października 2012 · dodano: 25.10.2012 | Komentarze 0

Rano przed pracą do lekarza, później szybko do domu, co by się przebrać i sprint do pracy. W pracy jak to zawsze, a później do mieszkania na obiad, ledwo zdołałem coś zjeść, a już trzeba wychodzić.

Dane wyjazdu:
Dystans:74.39 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Praca i po pracy.

Poniedziałek, 22 października 2012 · dodano: 22.10.2012 | Komentarze 0

Dziś przypomniały mi się stare, nie wiem czy mogę powiedzieć dobre czasy. Po słabo przespanej nocy i około 3 godzinach snu wstałem o 5 rano i ruszyłem do pracy na poranną zmianę tak żeby mieć więcej czasu w dzień. Mgła gęsta jak śmietana, a w dodatku połowa miasta nie oświetlona, no trzeba było maksimum koncentracji wykazać. Ale się dotoczyłem jakoś, cały mokry ale spokojnie. Po pracowałem, a później wybrałem się do Wieliczki na zakupy. Kupiłem sobie zimowe oprzyrządowanie: kominiarkę, nową czapkę pod kask i ochraniacze. Nie żebym chciał aby ładna pogoda się skończyła, ale przynajmniej jako tako jestem gotowy.

No a z mniej przyjaznych rzeczy to to że kolano jakoś dziś zaczęło pobolewać, chyba zbyt wysokie tempo dnia dziś.

Dane wyjazdu:
Dystans:92.10 km
Maks. pr.:63.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Niedzielna wycieczka.

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Najpierw do kota i drugiego mieszkania zostawić kilka rzeczy, później na chwilę do pracy i dalej w kierunku Krzeszowic przez Brzoskwinię, później powrót do Balic przez Kleszczów, dalej Kryspinów, Tyniecka i bulwarami do centrum, później na spotkanie z tatą w Radiu Kraków i powrót do Kota. No nie chce mi się rozpisywać, ale bardzo sympatyczny dzień, nie tyle że się nie chciało więcej, ale na spokojnie, bo trzeba jednak uważać na to kolano, zwłaszcza że sezon jeszcze się nie kończy! Zobaczymy może jeszcze jakieś dalsze wyjazdy zaliczę w tym sezonie? :)
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:53.15 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Popołudniowo-wieczorny Kraków

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Najpierw jak było jeszcze jasno pojechałem sobie spokojnie w rejon Płaszowa, później jak się już ściemniło sunąłem leniwie po centrum miasta. Bardzo spokojnie ale dużo dziwnie jeżdżących osób. Bez ciśnienia przejażdżka, można by uznać że rekord w spokojności przejazdu :P
Kategoria Miasto


Dane wyjazdu:
Dystans:44.32 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Praca i po pracy.

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Sobota rano... a tu do pracy? I to jeszcze na 10 godzin?! No nie! Ale udało się, odrobiłem się z robotą i kierowniczka puściła mnie wcześniej do domu. Po drodze pojechałem do Kaśki zawieźć kotu trochę żarcia i zobaczyć jak im się żyje, a później do domu na obiad.

Dane wyjazdu:
Dystans:51.72 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Praca i po pracy.

Piątek, 19 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Do pracy a po pracy, musiałem pojechać po kota bo dziś znów zmieniał miejsce zamieszkania :P zapakowałem go jak ostatnio i pojechaliśmy, ale tym razem chyba mu się mniej podobało i się strasznie wiercił. No ale spokojnym tempem dojechaliśmy do mieszkania.

Dane wyjazdu:
Dystans:16.90 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Po Kasię.

Czwartek, 18 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Wszystko wraca do normy, wieczór, a moja dziewczyna znów szlaja się po jakichś zajęciach, więc trzeba było po nią pojechać :)
Kategoria Miasto


Dane wyjazdu:
Dystans:42.39 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Nie usiedzę, jadę!

Czwartek, 18 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Nie usiedziałem, ostatnie podrygi słońca więc pojechałem wałami do Tyńca, a stamtąd do kotka, ale już drugą stroną Wisły :)
Kategoria Miasto