Info

avatar Cześć to ja rorschaach, z Krakowa. Mam przejechane 69752.70 km. Jeżdżę ze średnią prędkością 29.68 km/h
czy to ważne? Raczej nie, najważniejsze że jeżdżę zawsze! Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rorschaach.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
Dystans:124.32 km
Maks. pr.:59.60 km/h
Temperatura:23.0
HR max:177 ( 89%)
HR avg:147 ( 74%)
Kalorie: 2338 kcal
Podjazdy:2112 m

Do Czchowa!

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 02.05.2014 | Komentarze 0

Obiecałem że od maja znów na poważnie będę prowadził bikelog, tak więc mam zamiar dotrzymać obietnicy. 


Długi weekend majowy, każdy ma jakieś miejsce do którego zmierza, ja wybrałem mój rodzinny dom w Czchowie, gdzie zbiera się zawsze w takich momentach rodzina. Ale że do Czchowa mam po prostu za blisko, musiałem dodać sobie trochę km, tak więc oczywisty wybór z mojej strony po północnych rubieżach Krakowa A później do Niepołomic przez Luborzycę i Czulice. Według prognoz miało być tak że w Krakowie słonecznie a w Czchowie deszczowo, a tu zupełnie na odwrót, w Krakowie pochmurno, a w okolicach Niepołomic zaczęło padać, ale na Czchów można zawsze liczyć, od okolic Bochni się rozpogodziło, a w okolicach domu już przepiękne słońce! No więc przez pół drogi jechałem w dobrych chodź pochmurnych warunkach a później się właśnie wypogodziło ale zaczęło lekko wiać. Na trasie z Brzeska w kierunku Tarnowa złapałem innego kolarza, tzn śmieszna sprawa bo to był chłopaczek jak się okazało który przyjechał z Wiednia do rodziny w tej okolicy na rowerze ostrym kole ale takim mega wypasionym do wyścigów na torze, chwilę pogadaliśmy i powiedział że przygotowuję się mistrzostw w Barcelonie w wyścigach ulicznych na właśnie takich rowerach (Red Hook) Ale przyznaje rower Speca wyglądał zacnie. Później ja już sam spokojnie w Dębnie odbiłem na Złotą i do Czchowa. Później jeszcze trochę pokręciłem się po okolicy i pojechałem na zasłużoną pizze :)

Poranne, niepogodne niebo nad polami rzepaku w północnych okolicach Krakowa.
.
.

Większość dróg zupełnie pusta, można było się delektować równiutkim asfaltem, tu za Kłajem.
.
.

Warunki do jazdy znakomite, rower sam jedzie! :P
.
.

Koniec podjazdu w okolicy Złotej, tu już tylko jedynie kilka obłoczków przesłaniało niebo. 
.
.

Po jeździe, na pysznej pizzy, tu Bianchista góruje nad samochodami! 
.
.
.
.
  • T. odczuw.23 °C
  • Wiatr 8 km/h 
  • Porywy 25 km/h
  • Chmury 90% nieba
  • Opady 4 mm / 12 h
  • Ciśnienie 1011 hPa
  • Wilgotność 47 %
  • Termika ciepło i mokro
  • Biomet niekorzystny


Kategoria ( ), Wycieczki



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!