Info

avatar Cześć to ja rorschaach, z Krakowa. Mam przejechane 69752.70 km. Jeżdżę ze średnią prędkością 29.68 km/h
czy to ważne? Raczej nie, najważniejsze że jeżdżę zawsze! Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rorschaach.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
Dystans:230.00 km
Maks. pr.:72.69 km/h
Temperatura:31.0
HR max:169 ( 85%)
HR avg:123 ( 62%)
Kalorie: 3158 kcal
Podjazdy:1499 m

Eurotrip 2016 dzień III Dacice - AUSTRIA- Bratysława - Senec

Poniedziałek, 25 lipca 2016 · dodano: 25.07.2016 | Komentarze 0

To byl na prawde ciezki dzien... Niby zaczelo sie od mega mgly i temperatury ok 14 stopnii, ale zaraz po zjechaniu ze wznisien slonce i to lampa... Jestem wykonczony. No ale tak, mial byc wieden ale plany sie zmienily bo moze bede mial niedlugo okazje byc tam i tak, tak wiec troche inna linia do Bratyslawy, dla mnie ciekawsza jesli chodzi o nawigacje, miasta i uksztowanie. Do Austrii jechali mi sie srwdnio, ale za to co miasteczko w Czechach to wieksze atrakcjie, malo tego tuz przed granica garmi mi pieknie wyznaczyl trase... Przez brud rzeczny gdzie wody bylo mniejwiecej po kolana, ale sie udalo. Pozniej odwiedziny w opuszczony zamku w Jaroslavicach, tez super, no i jakas dzika zielona granica, nawet bez oznaczen! :P Droga przez Austrie dosc spoko, bo wialo mi idealnie, wiec nadgonilem srednia, no ale od ok 175 km mialem sie bardzo slabo przez ta temperature... No i tak w koncu dotarlem do Bratyslawy w apogeum temperatury... Coz moge powiedziec z ciezkim rowerem upierdolonym po 200 Km zwiedza sie srednio dobrze, no ale zamek zaliczylem a raczej zdobylem bo skubaniec jest wysoko, dunaj i centrum tez. A pozniej... Droga do Ivanki przy Dunaju... Koszmar, glowna arteria Bratyslawy o 16 wlacznie z wezlami autostradowymi, razn nawet na nia wjechalem... Obrzydliwa droga, ale w kocu dotarlem, motel kotva. Coz powiedziec dobrze ze jest dach nad glowa. Poszedlem do miasta zjadlem kebab, zrobilem plynne zakupy a teraz padlem i bede tak lezal do jutra... Chyba ze pojde.

Po powrocie i zdjęcia. wieczorem za rada garmina pojechalem zobaczy zamek. mialo byc 1700 metrow a wyszlo 10 km ale to w spokojnym tempie w klapeczkach :D
Kategoria Eurotrip



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!