Info

avatar Cześć to ja rorschaach, z Krakowa. Mam przejechane 69752.70 km. Jeżdżę ze średnią prędkością 29.68 km/h
czy to ważne? Raczej nie, najważniejsze że jeżdżę zawsze! Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rorschaach.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
Dystans:100.00 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m

trenażer

Wtorek, 6 marca 2012 · dodano: 06.03.2012 | Komentarze 11

*Zaznaczam że jest to wpisy dotyczący tylko i wyłącznie trenażera i dla moich własnych potrzeb. Przepraszam innych użytkowników, którzy pokonują kolejne kilometry w terenie, a w zestawieniu moje statystyki z trenażera są również uwzględniane. Jeśli czyta to jakiś administrator, uprzejmie proszę o przemyślenie wprowadzenia osobnej kategorii - trenażer nie zapisującej swych statystyk w całym zestawieniu Bikerów.


Dziś z małej ilości czasu musiałem postawić tylko na trenażer. Teraz kiedy pogoda pozwala na korzystanie z jej uroków jest to wręcz bolesne... Ale w końcu nastaną takie dni, kiedy będzie można jeździć po mieście i załatwiać sprawy w urzędach bez obawy że rower zostanie skradziony, gdzieś mnie nie wpuszczą, albo nie będą na mnie patrzyć jak na idiotę stojącego w kolejce w 'dziwacznych stukających butach' i w 'getrach z pampersem' :P
Kategoria Trening



Komentarze
sirmicho
| 14:21 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Czym się przejmujesz? Anonimowymi komentarzami? Niektórzy biorą bardzo poważnie te cyferki i ranking stąd ta złość, że chcesz ich "oszukać".

A teren jest na BS rozumiany bardziej jako jazda w terenie czyli po nieutwardzonej nawierzchni (np. lasy). Pozdro.
WuJekG
| 14:16 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj I ja ciągle powtarzam, że trenażer jest ważny dla wielu do budowania pewnych zdolności i cały czas uparcie lobbuję za utworzeniem dodatkowej funkcji na BS wyłączającej trenażery z dystansów liczonych do statystyk - bo to boli wiele osób, które jeżdżą na żywo, a przecież zamierzeniem trenażerowca nie jest ''podebranie komuś głównej'', a zapis własnego treningu. Proponuję grupowo pisać do administratora (Blase''a) o jakieś rozwiązanie problemu.

Hejterów zawsze będzie masa, popatrz na komentarze - połowa nie potrafi się podpisać ;) Co Ci poradzić z blogiem...prowadź jak uważasz za słuszne, tak, aby służył Tobie - abyś mógł porównywać swoje statystyki i kontrolował postępy treningu. I mieć nadzieję, że czepiactwa nie będzie za dużo.

powodzenia i pozdrawiam :)
rorschaach
| 14:13 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Nie wiem, dziwnie się czuje, bo chyba wymagali byście żebym przeprosił za wyniki jakie zostały tu wpisane? Ale skoro mam być nazywany ściemniaczem przez jakiegoś tam szanownego kogoś, to jednak nie mam nic do ukrycia i wszystkie przejazdy na trenażerze są wyszczególnione i nigdy nie przekonywałem nikogo że to jest to samo co jazda na zewnątrz.

Niestety czas używania tego urządzenia przypada na okres który w normalnych warunkach dla mnie był by martwym sezonem rowerowym, gdyż nie mam możliwości jazdy w dzień, a dni ostatnich 2 miesięcy wracając po 8 godzinach pracy nie byłem w stanie zmusić się do wyjścia na zewnątrz przy minus kilkunastu stopniach.

rorschaach
| 14:01 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Witajcie, nie wiem czy się cieszę że tak mocno jest to komentowane, ale no nic nie ukrywam. Pisałem kilkukrotnie że trenażer to powinna być zupełnie inna podkategoria. Wytłumaczyłem też że wpisując wyniki dzienne są tylko dla mnie, a powinno być brane tylko to co jest wpisane w terenie. No bo w kategorii rowerów szosowych chyba właśnie na tym powinno wyglądać rozróżnienie... Chyba że jest ktoś kto lepiej potrafi to pogrupować?

Jak to ma dla was takie znaczenie z tego miejsca proszę administratorów o nie zaliczanie moich wyników do ogółu, a jeśli jest to niemożliwe i nadal będzie tak bardzo boleć innych mogę spokojnie usunąć konto i zapisywać wyniki w exelu, czy innym odpowiednim programie.

Po prostu nie sądziłem że coś co robię tylko dla siebie i swoich własnych przyszłych wyników, coś co mnie codziennie motywuje jest odbierane jako chęć pysznienia się przed jakże wspaniałymi uczestnikami świata rowerowego i co najmniej nieregulaminowy atak na pozostałych :)


Jedyne czym chciał bym spuentować tą wypowiedź to prośbą, o pomoc w odpowiednim prowadzeniu bloga, tak aby nie był on motywem negatywnych opinii dla innych.

Pozdrawiam
rorschaach
WuJekG
| 13:31 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Oj, ale się czepiacie, na trenażerze można wykręcić takie średnie. Nie ma się co podniecać. ;)
G0re
| 12:24 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Kto to wie ;] Może to jakiś ziomek z Tour de Pologne ? :) Drugiego dnia średnia na płaskim terenie na 100 km wyniosła około 45 km/h ale w peletonie. W samotności swojej każdy z nich pojechałby około 40 km/h. Niewiele mniej niż Rorschaach.
MOD | 12:19 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Kolejny ściemniacz?
Lepsze jest to:
"Ten blog rowerowy prowadzi rorschaach z miasteczka Kraków, Tysiąclecia. Mam przejechane 2135.06 kilometrów w tym 170.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 41.17 km/h i się wcale nie chwalę".
Średnia z kosmosu???
... | 12:09 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Mocno wiało? zimno było?
:-P | 11:12 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Zapomniałeś jeszcze wpisać kilometrów w terenie :-D
WuJekG
| 11:02 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj Jaaaaaakaaaaa średnia... :P
Biker | 09:45 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj E tam... A myślałem ze jakaś ciekawa trasa:(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!