Info

avatar Cześć to ja rorschaach, z Krakowa. Mam przejechane 69752.70 km. Jeżdżę ze średnią prędkością 29.68 km/h
czy to ważne? Raczej nie, najważniejsze że jeżdżę zawsze! Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rorschaach.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
Dystans:92.80 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Śmigus-dyngus? Chyba śniegiem! Na obiad do Nawojowej góry.

Poniedziałek, 1 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 0

To jest to, wolny świąteczny dzień, a tu za oknem śnieg, za to drogi czarne, to jadę. Cała rodzina dziś spotyka się u mojego wujka, więc i ja tam mam zamiar dotrzeć.

Obrałem kurs przez centrum miasta, ruczaj i Skotniki aż do Tyńca, tam odbiłem do Balic i dalej przez Aleksandrowice wzdłuż autostrady jechałem aż do Chrosnej w całkiem dobrych warunkach. A tam? Koniec świata!


Widać że spychacze nie wszędzie dotarły

no i od tego momentu zaczęła się mordęga. W pewnych momentach dosłownie nie było wiadomo gdzie idzie droga, ale za to motywacja ciepłego obiadu była na tyle silna że nie mogłem odpuścić.


przypominam to 1 kwietnia...!


Po jakimś czasie już szło całkiem nieźle, ale i tak miałem już dość.

Na szczęście w końcu dojechałem, zjadłem obiad, chwilę posiedziałem i postanowiłem wrócić do domu, tym razem już główną trasę przez Krzeszowice, moje nogi tak się zdziwiły że nie trzeba jechać po śniegu że sam nie wiem kiedy dojechałem do domu, tak szybko to zleciało.

Kategoria Wycieczki, ( )



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!