Info

avatar Cześć to ja rorschaach, z Krakowa. Mam przejechane 69752.70 km. Jeżdżę ze średnią prędkością 29.68 km/h
czy to ważne? Raczej nie, najważniejsze że jeżdżę zawsze! Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rorschaach.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:29111.63 km (w terenie 5000.42 km; 17.18%)
Czas w ruchu:350:35
Średnia prędkość:29.25 km/h
Maksymalna prędkość:89.80 km/h
Suma podjazdów:161017 m
Maks. tętno maksymalne:192 (96 %)
Maks. tętno średnie:181 (91 %)
Suma kalorii:196595 kcal
Liczba aktywności:312
Średnio na aktywność:93.31 km i 3h 51m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
Dystans:91.82 km
Maks. pr.:52.90 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Przyjemność z jazdy.

Wtorek, 15 października 2013 · dodano: 15.10.2013 | Komentarze 0

Dziś miałem w planach trochę pojeździć ale bez przesady. Kiedy rano wyszedłem do sklepu zdziwiłem się że jest tak ciepło i przyjemnie. Zebrałem się szybko i ruszyłem, spokojnie, bez najmniejszego zadęcia, wybierając albo ścieżki, albo ulice o małym natężeniem ruchu i tak kręciłem nieśpiesznie. Już od dawna nie czułem się tak spokojnie na rowerze, zazwyczaj w ostatnim czasie traktowałem to jako jakieś wyzwanie czy walkę, w sumie nie wiem o co. Tak pojechałem do Tyńca i wróciłem dość dookoła do Balic, później do domu na obiad i znów na rower, tym razem na spotkanie towarzyskie u kumpla. Teraz już tylko kolacja, chyba że znów mnie rower skusi :P
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:63.21 km
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Niczym kurier.

Poniedziałek, 14 października 2013 · dodano: 14.10.2013 | Komentarze 0

Rano otrzymałem informacje że paczka z prezentem dla mojej siostry wreszcie przyszła, a więc najpierw musiałem się po nią udać do innego mieszkania, później na drugi koniec miasta do mojej młodszej siostry do domu, dałem jej paczkę, a dalej ruszyłem już sam na do jeżdżenie dnia. Najpierw Tyniec, później zaprzyjaźniony sklep rowerowy, później spotkałem się z moją dziewczyną i razem już wróciliśmy do domu.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:52.45 km
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Powrót.

Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 14.10.2013 | Komentarze 0

hyh... dawno mnie tu nie było... zbyt dawno, zaniedbałem mojego bikeloga, myślałem że będę w stanie sam sobie spisywać wszystkie dane, ale jednak bikelog całkiem dobrze się sprawdza, a przynajmniej jest bicz żeby chcieć jeździć.


Tak więc, po prostu wycieczka w blasku słońca. Z jednego mieszkania do drugiego Balice, Kryspinów, Tyniec, mieszkanie.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:59.30 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Rozprostowanie nóg.

Niedziela, 6 października 2013 · dodano: 22.10.2013 | Komentarze 0

Po powrocie do Krakowa z mistrzostw wstąpiły we mnie nowe siły rowerowe. Zachciało mi się znów coś robić pozytywnego. Tak więc dziś chwila przedobiadowego relaksu na rowerze. Najpierw do Balic, później przez Liszki, przeprawę promową, Tyniec, Skotniki i powrót przez bulwary do domu.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:82.00 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m
Rower:

Czchów.

Piątek, 13 września 2013 · dodano: 06.11.2013 | Komentarze 0

Do Czchowa przez Niepołomice - Kłaj - Proszówki - Brzesko.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:182.30 km
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max:189 ( 95%)
HR avg:143 ( 72%)
Kalorie: 3951 kcal
Podjazdy: m

Mszana przez Łącko.

Niedziela, 8 września 2013 · dodano: 22.10.2013 | Komentarze 0

No to cel obrany Mszana! Najlepiej było by dodać mapę, ale niestety nie mogę z powodu na niedziałanie Gpsies... :/ No więc, byłem umówiony z rodzicami że wpadnę do nich na obiad do Mszany. Wyjechałem z Czchowa dość wcześnie bo plan był ambitny. Najpierw przez Łososinę, tam odbiłem żeby nie jechać główną drogą przez Just, przez Klęczany, Podrzecze do Starego Sącza, tam chwilę odpocząłem podziwiając jakieś występy folklorystyczne. Dalej kierunek na Łącko, Kamienice i Szczawę, fajnie, ładnie, ale ogromnym mankamentem był bardzo duży ruch, włącznie z jakąś kawalkadą autobusów! Do Mszany dotarłem po podjeździe na Lubomierz, wymęczony zdecydowanie za bardzo, zwłaszcza że tą trasą już kiedyś jechałem i nie sprawiła mi aż takich problemów. Muszę sprawdzić na mapach ile to wyjdzie różnicy wysokości bo wydaje mi się że całkiem sporo było.
Po dotarciu do Mszany myślałem że już nie dam rady jechać dziś więcej, ale pyszny obiad i deser dały mi dużo dodatkowej energii. Po około 5 godzinach ruszyłem w drogę do domu. Jechało mi się już całkiem dobrze, nogi dobrze jeszcze nagrzane, jedynie brzuch zbyt pełny. Do Krakowa wróciłem przez Pcim i Myślenice jadąc starą zakopianką, super sprawa, ruch praktycznie zerowy, świetny asfalt, nie wieje praktycznie. Dalej odbiłem na Dobczyce i stamtąd przez Wieliczkę. W domu padłem, chyba po pół godzinie byłem w stanie się ogarnąć jakoś sensownie. No ale dałem radę.


Piękny dzień, piękny plan, ciekawe czy dotrwam do końca :)

Opis linka

Kategoria Wycieczki, ( )


Dane wyjazdu:
Dystans:82.70 km
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max:179 ( 90%)
HR avg:138 ( 69%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m

Czchów

Sobota, 7 września 2013 · dodano: 22.10.2013 | Komentarze 0

Przez Kłaj, Proszówki, Brzesko. Od Igołomskiej wsiadłem na doczepkę aerodynamiczną za koparką która jechała średnio 40/45 km/h i tak do Kłaju tj ok 15-20 km :D ale nie narzekałem, przez to że musiałem być skupiony na tym co się dzieje przede mną droga szybko minęła, a odcinka przez puszczę Niepołomicką nie lubię w ogóle.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:112.30 km
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Podjazdy: m

Kazimierza

Wtorek, 3 września 2013 · dodano: 23.12.2013 | Komentarze 0

Zaległy wpis.

Kraków, Proszowice, Kazimierza, Koszyce, Proszowice, Kraków

Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
Dystans:174.60 km
Maks. pr.:67.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max:183 ( 92%)
HR avg:146 ( 73%)
Kalorie: 4681 kcal
Podjazdy: m

Czchów-Mszana-Kraków

Niedziela, 1 września 2013 · dodano: 23.10.2013 | Komentarze 0

1 Września czy dziś nie powinni wszyscy iść do szkoły? E tam, jak taka piękna pogoda to chyba lepiej z tego skorzystać i pojechać gdzieś? Tak też ja zrobiłem i wybrałem się na rodzinny obiad do Mszany. Z trasą nie kombinowałem, pojechałem przez Łososinę, tam odbiłem do Laskowej. Bardzo lubię ten odcinek drogi, spokojna droga, piękne widoki, czegóż chcieć więcej.


Droga jest moja, cała!


Tego dnia uderzająca była niezwykła przejrzystość powietrza, można by rzec że widzi się więcej i dalej.

Po dotarciu do Lipnicy drogą przez Tymbark aż do Mszany przez Gruszowiec, to jedyny trudniejszy moment tej wyprawy. Ale dość dobrze rywal nie stanowił zbytniego zagrożenia, zwłaszcza że wiedziałem iż zaraz po będzie zjazd ładnych parę kilometrów aż do samej Mszany.


Szczyty zdobywać! By móc zjechać później w dół.

W Mszanie zjadłem obiad i posiedziałem z rodziną. Później udałem się starą zakopianką aż do Myślenic. Tam nie zabawiłem zbyt długo i odbiłem w stronę Lanckorony. Dalej przez Kalwarie główną drogą do Skawiny a później już tak oklepanymi Krakowskimi ścieżkami do domu. Przyznam że spodziewałem się o wiele większego natężenia ruchu zwłaszcza że był to ostatni dzień wakacji! Ale dojechałem gładko i spokojnie.

Mapka

Kategoria Wycieczki, ( )


Dane wyjazdu:
Dystans:79.20 km
Maks. pr.:64.20 km/h
Temperatura:28.0
HR max:182 ( 91%)
HR avg:145 ( 73%)
Kalorie: 2310 kcal
Podjazdy: m

Z Rysiem.

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 23.10.2013 | Komentarze 0

Kolega z Czchowa chciał żebyśmy wybrali się wspólnie na jakąś wycieczkę. Tak więc zaproponowałem żebyśmy pojechali do Grybowa. Chcieliśmy sobie skrócić drogę na przestrzał do Gródka jakimiś drogami. Na sam początek okazało się że w Czchowie jest podjazd który według moich obliczeń może mieć ok 20% wprawdzie to tylko kilkadziesiąt metrów pewnie ale śmieszna sprawa. Kiedy dotarliśmy na sam szczyt, okazało się że gps każe nam zjechać w dół po jeszcze bardziej stromej drodze wyłożonej betonowymi płytami! Kiedy zjechaliśmy na sam dół okazało się że droga którą pokazywał GPS jest zwykłym polnym/leśnym duktem, niestety nie mieliśmy wyboru i trzeba było skierować się za asfaltem i w ten sposób zamiast skrócić sobie drogę nadłożyliśmy kilometrów. Kolega był już zmęczony a więc zdecydowaliśmy się na znajomą nam pętle przez Rożnów, Grudek, Paleśnice, Zakliczyn i Czchów. Dla mnie bardzo spoko wycieczka, ale kolega chyba miał dość :P

Kategoria Wycieczki, ( )